DSC07691

31 sierpnia, na zakończenie wakacji,  Gminny Ośrodek Kultury zaprosił mieszkańców gminy do udziału w Nocnym Rajdzie Rowerowym. Po raz pierwszy tego typu wydarzenie miało miejsce we wrześniu 2016r. Tym razem liczba uczestników przerosła oczekiwania organizatorów. Na starcie o godzinie 21:00 pod GOK-iem czekało ponad sto osób. Pogoda także była wymarzona, a temperatura idealna na nocny spacer. Trasa wynosiła 10 kilometrów, zdecydowanie mniej niż zazwyczaj, stąd najprawdopodobniej wzrosło zainteresowanie rajdem. Spod GOK-u uczestnicy pojechali do Gębic, gdzie czekała na nich atrakcja-niespodzianka w postaci odgłosów dzikiej natury. Anonimowemu żartownisiowi gratulujemy pomysłowości! Z Gębic grupa pojechała do Kościuszkowa, dalej nową ścieżką rowerową z Siedlca do Pępowa i koło parku na Cegielnię. Atmosfera rajdu była rewelacyjna! Uczestnicy spisali się na medal, zadbali o odblaskową odzież, kamizelki i oświetlenie rowerów. Młodzież wiozła ze sobą nagłośnienie z energetyzującą muzyką. Po drodze grupka przyjaciół odśpiewała ,,sto lat" dla jubilatki Julii oraz ,,Hej, sokoły!". Wśród rajdowiczów z podstawówki panowała radosna atmosfera ostatnich wakacyjnych wygłupów. Jechało także sporo starszej młodzieży, studentów, rodziców z najmłodszymi dziećmi, sportowców, a także panie z UTW. Wszystkim uczestnikom dziękujemy za tak liczne przybycie!!! Robimy to dla Was, dlatego każdy nowa osoba włączająca się w nasze imprez cieszy nas coraz bardziej. Po godzinnej jeździe potężna grupa w odblaskowych kamizelkach trafiła na Cegielnię, gdzie czekała już przepyszna gorąca domowa zupa pomidorowa z makaronem (żadne amino!) ufundowana przez GOK. Panie Witku, dziękujemy za ugotowanie dania, które sprawiło, że po rajdzie mieliśmy niebo w gębie! Każdy uczestnik otrzymał także grześka. Nocny rajd cieszy się dużym zainteresowaniem także dlatego, że o zmroku wiele osób ma poczucie anonimowości i łatwiej mu się odnaleźć w tak miłej atmosferze. Na pewno solidna grupa na rowerach pędząca przez naszą gminę wśród niektórych niezorientowanych mieszkańców wywołała zdumienie, gdyż tłumy zaskoczonych gapiów wybiegały przed budynki, by przyjrzeć się zjawisku. Oczywiście impreza nie udała by się, gdyby nie pomoc naszej wspaniałej pępowskiej Straży, która zawsze i z chęcią podejmuje z nami współpracę. Dziękujemy panom z OSP, że po raz kolejny zadbaliście o nasze bezpieczeństwo na drodze! Dziękujemy także panu Janowi Szpakowi za przewodzenie grupy oraz panu Stanisławowi Zieleniewiczowi za zabezpieczenie tyłów oraz Piotrowi Słomińskiemu za pomoc w sprzątaniu. Pogoda także utrzymała się idealna, bo dopiero gdy uczestnicy rajdu rozjechali się do domów, zaczęło mżyć. Już dziś zapraszamy na kolejną - i najprawdopodobniej ostatnią w tym sezonie - wrześniówkę do Domachowa. 9 września odbędzie się tam VIII Festiwal Folkloru i Tradycji. Każdy uczestnik naszego rajdu otrzyma także talon spożywczy. Zachęcamy do tak licznego udziału, jak dziś. Wyruszamy spod GOK-u o godz. 14:00.

DSC07586

W niedzielę 26 sierpnia odbyły się coroczne dożynki gminno-parafialne. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 11:30 dziękczynną mszą świętą, na której zaśpiewał chór, a gospodarze ze wszystkich wiosek złożyli w ofierze przepiękne wieńce. Mszę celebrował ksiądz proboszcz Kazimierz Małek, na początku dzieląc się chlebem upieczonym z tegorocznej mąki z przedstawicielami władzy. ,,Plon niesiemy plon, z tych pępowskich stron!” zaintonował na początku mszy świętej chór, do czego nawiązał w kazaniu ksiądz proboszcz. Przywołał także postać błogosławionego Edmunda Bojanowskiego, który zakładał ochronki na naszym terenie, by podczas żniw zajmować się dziećmi. Po mszy świętej dalsza część dożynkowa przeniosła się na stadion sportowy. Tam od godz. 14:00 można było skosztować przeróżnych smakołyków przygotowanych przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich. Odbyła się także wystawa starych maszyn rolniczych i zabytkowych samochodów i motorów. Zaprezentowała się grupa taekwondo, która już niebawem rozpocznie kolejny sezon. Poza tym został rozstrzygnięty konkurs witaczy dożynkowych, do którego przystąpiło pięć wiosek. O godzinie 16:00 wystąpiła profesjonalna ludowa ,,Kapela Po Zagonach" z Poznania.  Punktem kulminacyjnym wieczoru był występ zespołu Universe, który rozpoczął się o godz. 20:00. Swą działalność zespół rozpoczął w latach 80, gdy oblicze Polski wyglądało zupełnie inaczej. Grupa została założona w 1981 roku przez Mirosława Bregułę oraz Henryka Czicha. Współzałożyciel zespołu, wokalista i gitarzysta – Mirosław Breguła – popełnił samobójstwo 2 listopada 2007 roku w Chorzowie. Odejście wokalisty i lidera Universe spowodowało gwałtowny wzrost zainteresowania grupą. Po śmierci Mirosława Breguły nowym liderem zespołu został jego współzałożyciel Henryk Czich. Pozostali członkowie zespołu, którzy pojawili się w Pępowie to: Wojciech Wesołek – wokal, gitara, Damian Filipowski – gitara, Marek Kopecki – gitara basowa, Grzegorz Krzykawski – perkusja, Marek Jagodzki – instrumenty klawiszowe. Grupa stworzyła 150 piosenek. Zespół wydał jak do tej pory 13 płyt, które kolekcjonerzy mogli kupić po koncercie. Najnowsza z nich, z 2008 roku, nosi tytuł ,,Mijam jak deszcz” i jest pożegnaniem Universe z jego współzałożycielem i wokalistą, Mirosławem Bregułą. Płyta zawiera największe przeboje Universe w nowych aranżacjach. Są także 3 nowe utwory, nagrane przez Bregułę na kilka miesięcy przed jego śmiercią, w tym utwór „Raz wróg, raz brat”, promujący nową płytę. W Pępowie fani przez półtorej godziny bawili się przy utworach takich jak: ,,W taką ciszę”, ,,W perły zmienić deszcz”, ,,Głupia żaba”, ,,Raz wróg, raz brat”, ,,Ty masz to, czego nie mam ja”, ,,Chiny”. Odśpiewano także piosenkę z dedykacją i urodzinowymi życzeniami dla Ani, a bisując zespół wykonał najwspanialsze utwory na życzenie słuchaczy. Henryk Czich postanowi także wykonać dawno niegrany na scenie utwór. Zrobił to specjalnie dla fanów, którzy przybyli za nimi ze zlotu, odbywającego się poprzedniego dnia w Ornontowicach. Koncert z miłym wokalistą przekazującym dobre słowa ze sceny i nieco żartując ze swej popularności zakończył się przed godziną 22. I choć wszyscy obawiali się deszczu spełniło się to, co powiedział lider zespołu – Universe zawsze przywozi dobrą pogodę, a gdy koncertują w nocy wyłania się piękny księżyc – i rzeczywiście tak było! Zgodnie z planem po koncercie do północy przybyłych uczestników dożynek bawił zespół RATMIX.

DSC07488

19 sierpnia spod GOK-u po raz kolejny wyruszyli rowerzyści, by przemierzyć 25 kilometrową trasę. Pogoda była wymarzona: opalające słońce i przyjemny wiatr zachęcały do podróży. Z Pępowa ogodzinie 15:00 wyruszyło 55 osób. Najstarszy uczestnik liczy sobie 88 lat, najmłodsza rajdowiczka natomiast ma 4 latka. Najpierw grupa udała się do Gębic, dalej przejechała do Krzyżanek. W Skoraszewicach na chwilowym odpoczynku rowerzyści mogli odpocząć pod pomnikiem Powstańców Wielkopolskich. Ze Skoraszewic wycieczkowicze przejechali do Wilkonic, stąd przez Pasierby i Raszewy do Smolic. Tutaj grupa wstąpiła do sanktuarium na krótką modlitwę, po czym przeszła na poczęstunek zasponsorowany przez firmę MK-NET Jakub Matuszak. W prezencie od księdza Błażeja każdy uczestnik otrzymał kalendarz ścienny. W drogę powrotną po odpoczynku i pamiątkowym zdjęciu wycieczkowicze udali się o 17:30. W Pępowie byliśmy godzinę później.

GOK kieruje podziękowania pępowskiej straży, która zawsze ochoczo podejmuje się zadań. Dziękujemy także sponsorowi. Na kolejny rajd zapraszamy 31 sierpnia, tym razem pod osłoną nocy. Ostatnia rowerówka natomiast będzie 9 września na VIII Festiwal Folkloru i Tradycji w Domachowie.

DSC07142

Dnia 2 lipca, na wzór ubiegłego roku, Gminny Ośrodek Kultury w Pępowie zorganizował rowerową pielgrzymkę do Borku Wielkopolskiego. O godz. 9:00 spod GOK-u wyjechało 40 osób, część dołączyła jeszcze w Babkowicach. Udział wzięli w niej nie tylko parafianie z Pępowa, ale także Skoraszewic i Smolic W Pogorzeli odbył się pierwszy postój. Pogoda sprzyjała, choć wiał delikatny wiaterek to świeciło słońce, więc trasa była przyjemna. O 11:00 grupa zorganizowała postój w Karolewie, gdzie każdy uczestnik pielgrzymki otrzymał napój, dwie drożdżówki i grześka. O godz. 12:00 ,,wierni na rowerze” uczestniczyli we mszy świętej sprawowanej przez arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. Arcybiskup w swym kazaniu nawiązywał do polskiej podległości oraz okresu niepodległości, ponowoczesności. Wspominał historię: pracę u podstaw, zrywy powstańcze, pracę organiczną, przywoływał nazwiska wielkich działaczy na rzecz odzyskania polskości: Hipolita Cegielskiego, Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka. Mówił także o obecnych czasach ponowoczesności. Wskazywał, jak ważna i trudna rola Kościoła toczy się w dzisiejszych czasach. Wspominał o religijności Polaków na tle innych krajów coraz bardziej zlaicyzowanej Europy. Po sumie odpustowej uczestnicy pielgrzymki przeszli po jarmarku i o 14:00 wyruszyli do domu. Do Pępowa wrócili o godz. 16:00 z kilkoma przystankami po drodze.

Gminny Ośrodek Kultury dziękuje sponsorowi Spółdzielni Samopomoc Chłopska GS. Kolejna rowerówka odbędzie się 19 sierpnia. O godz. 15:00 wyjedziemy spod GOK-u, przez Skoraszewice pojedziemy do Smolic i wrócimy do Pępowa.

DSC07121

Jedyna w roku taka noc spłatała organizatorom ogromnego figla, była bowiem najzimniejszą z ostatnich dwóch miesięcy. Mimo to w Pępowie nikt wianków nie odwołał. Krótki opis wydarzeń i tego, co straciły osoby, które wybierały się na Noc świętojańską, ale odstraszyła ich pogoda. 23 czerwca już od godziny 16:00 na Cegielni pojawiła się gromadka dzieci, by uczestniczyć w grach i zabawach prowadzonych przez pępowskie animatorki. Impreza nosiła nazwę ,,Noc Świętojańska na dobry początek wakacji”. Dzieciaki zostały obdarowane książkami i słodyczami, miały możliwość pomalowania sobie buziek i rączek w różne wzorki. Otrzymały tez mnóstwo balonów, które panie animatorki składały w wymyślne kształty zwierzątek, kwiatów czy mieczy. O zaplecze gastronomiczne zadbały panie z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Pępowie częstując przybyłych gości kiełbasą, bigosem, plackiem drożdżowym, chlebem ze smalcem i innymi pysznymi smakołykami. Zadbały także o ciepłe napoje. O 19:00 zabawę rozkręcił zespół muzyczny,  grając biesiadne i taneczne hity. O 20:00 przewodnicząca UTW Dorota Hudzińska otworzyła oficjalnie Noc Świętojańską na Cegielni, dziękując za zaangażowanie koordynatorowi projektu, Ewie Migdalskiej. O 22:00 na wzór ubiegłego roku rozpoczął się magiczny spektakl przygotowany przez koło teatralne dla dorosłych działające przy Gminnym Ośrodku Kultury oraz gimnazjalistki. W części pierwszej publiczność usłyszała ,,Pierwiosnek” Mickiewicza, fragmenty ,,Pieśni Świętojańskiej o Sobótce” Kochanowskiego oraz wykonywane na żywo piosenki ,,Zachodźże, słoneczko” i szlagier ,,Wiła wianki”. Część druga widowiska, skupiona wokół ogniska, to magiczny taniec ,,Koło Jana” oraz punkt kulminacyjny – puszczanie wianków na wodę. Z drugiego brzegu Cegielni przemówiły słowiańskie bóstwa – Perun, Weles, Świętowit, Mokosz i Swarożec. Można było  przekonać się także o istnieniu krasnoludków! Ostatnia część spektaklu została odegrana nad brzegiem Cegielni. Aktorzy wspaniale wcielili się w role Grabca, Chochlika, Skierki i Goplany z ,,Balladyny” Słowackiego. Impreza nie odbyłaby się bez nieodzownej pomocy strażaków z Pępowa i Czeluścina, którzy nie tylko oświetlali cały spektakl, ale także czynnie w nim uczestniczyli! Dziękujemy im serdecznie za ogromną pomoc! Noc Świętojańska w Pępowie zakończyła się o północy, ale już planowany jest scenariusz na następny rok.

DSC07011

 

             3 czerwca w niedzielne popołudnie GOK Pępowo zaprosił wszystkie dzieci na festyn rodzinny z okazji ich piątkowego święta. Atrakcji było co niemiara. O godzinie 14:00 rozpoczął się przegląd piosenki przedszkolnej ,,Od przedszkola do…”, w którym miało zaprezentować się 25 przedszkolaków ze szkoły w Pępowie i w Skoraszewicach. Każdy uczestnik otrzymał talon na słodycze oraz skarbonki ufundowane przez GOK. Niestety burza z deszczem przerwała imprezę na prawie dwie godziny. Część programów artystycznych została odwołana, ale udało się wystąpić tancerkom-reprezentantkom ze szkoły podstawowej w Skoraszewicach przygotowanych przez panie Patrycję Plewę i Alicję Grobelną. Na scenie pojawiły się także cheerleaderki działające przy Gminnym Ośrodku Kultury w Pępowie, które zaprezentowały trzy układy – w tym jeden - ,,Cool me down” -  debiutancki.

                Na dzieci podczas festynu czekało mnóstwo atrakcji. Szczególnym zainteresowaniem cieszyło się darmowe wesołe miasteczko. Najmłodsi mogli skorzystać z dwóch zjeżdżalni, aut na akumulator, trampolin Eurobungiee oraz kul wodnych. Wszystkie chętne dzieci mogły także bezpłatnie pomalować sobie twarzyczki lub zrobić zmywalny tatuaż na wodę. Na kolorowych straganach w symbolicznej cenie można było kupić baloniki, zabawki, gadżety i świecące akcesoria, prażynki, watę cukrową czy popcorn. Po stadionie kręciły się bajkowe stworzenia, takie jak Królewna Śnieżka, Tygrysek, Kubuś Puchatek, Elza, Kłapouchy czy Scooby-Doo. Żywe postaci rozdawały wszystkim dzieciom słodycze ufundowane przez lokalnych sponsorów:

- Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska

- sklep z zabawkami i artykułami szkolnymi Justyna Waszak

- przedsiębiorstwo handlowo-usługowe Izabella Szpurka

- sklep spożywczo-monopolowy Magdalena Dobrosz

- Sołtys i Rada Sołecka wsi Pępowo

- Zakłady Mięsne KONARCZAK

- Piekarnia Adam Matuszewski.

                Oprócz słodyczy dzieci miały także szansę zdobyć cenne nagrody także ufundowane przez powyższych sponsorów, biorąc udział w grach, zabawach i animacjach z klaunem. Odbył się przepiękny pokaz dużych baniek mydlanych. Ponadto dzieci uczestniczyły w zabawach sprawnościowych: wyścigach w workach, twisterze, rzucaniu do celu. Najmłodsi odgadywali łatwe zagadki. Dzieci prowadzone przez klauna tańczyły do piosenek: ,,Krasnoludek”, ,,Labada”, ,,Kaczuszki” czy ,,Jedzie pociąg”.

                Po animacjach z najmłodszymi odbył się także długo wyczekiwany koncert gwiazdy DISCO POLO – MEJK, który przyciągnął setki osób z całego powiatu. MEJK - na scenach i szklanym ekranie jest od października 1999 roku. W skład zespołu wchodzą Elwira Mejk oraz Mariusz Brodzik. Elwira Mejk - wokalistka, ale też pomysłodawczyni, realizatorka i prowadząca autorski program rozrywkowy w telewizji POLO TV, pod nazwą Kuchnia POLOwa. Podczas koncertu w Pępowie wybrzmiały utwory: ,,Z apetytem”, ,,Janek”, ,,Graj dla mnie” ,,Dotknij mnie”, ,,Na parkiecie” czy ,,Dzisiaj cię ukradnę”. Gwiazda disco-polo także wykonała dwukrotny bis, gdyż zachowała świetny kontakt z publicznością i fani nie chcieli się pożegnać z wokalistką. Każdy miał także możliwość porozmawiać z artystką, zrobienia zdjęć, zdobyć autografy. Elwira dla każdego fana znalazła czas i życzliwe słowa.

                Po koncercie MEJKU można było się świetnie pobawić podczas zabawy tanecznej, na której bawił ludzi zespół FAKT.

Gminny Ośrodek Kultury kieruje podziękowania WSZYSTKIM, którzy przyczynili się do świetnej zabawy i zagwarantowania wspaniałych wrażeń podczas festynu i koncertu:

- sponsorom za chętnie ufundowane słodycze i nagrody;

- klaunowi Agnieszce Waleńskiej za przeprowadzenie świetnych animacji z dziećmi;

- paniom: Agacie Norman, Anicie Basty, Patrycji Plewie, Sylwii Begale i Alicji Grobelnej za przygotowanie przedszkolaków do występów i programu artystycznego oraz występującym dziewczynkom ze Skoraszewic i cheerleaderkom z GOK-u;

- panom z wydziału służb technicznych UG oraz nagłośnieniowcom i oświetleniowcom za pomoc przy organizacji koncertu i festynu;

- zespołowi muzycznemu FAKT za taneczne umilenie wieczoru;

- ochronie za zabezpieczenie terenu podczas koncertu i zabawy. 

DSC06835

            20 maja Gminny Ośrodek Kultury już po raz drugi zorganizował MARATON ZUMBY, biorąc pod uwagę ubiegłoroczną świetną zabawę. Tym razem impreza odbyła się na hali sportowej przy szkole podstawowej, nabierając nieco innego klimatu niż w ubiegłym roku (wówczas maraton miał miejsce na placu Cyryla Ratajskiego). O godz. 16:00 przed sceną pojawiło się pięćdziesiąt roztańczonych pań i ich instruktorki zajęć: Ola Pazoła z Pępowa, Asia Kaczor z Gostynia i Aga Krzyżyńska z Gostynia poprowadziły fantastyczne bloki ćwiczeniowe z uwzględnieniem swoich ulubionych elementów zumby. Nie sposób nie wspomnieć o gościu specjalnym z Warszawy, który oczarował dziewczyny niespożytą dawką energii, cały czas rozsyłając uśmiechy. Michał jest jednym z pierwszych w Polsce instruktorów i międzynarodowych prezenterów Zumba ® Fitness. Jest absolwentem AWF Warszawa, instruktorem fitness i tańca, liderem Z-TEAM. Trenował taniec towarzyski, jazzowy, ludowy i balet. Występował podczas tras koncertowych polskich i zagranicznych gwiazd. Współorganizator Warsaw Salsa Festival, Summer Fitness Festival i konwencji Fit Style. Występuje na polskich i zagranicznych konwencjach fitness, maratonach Zumba ® Fitness i masterclasach. Jest poza tym członkiem teamu Zumba Polska, promującego program Zumba ® Fitness na międzynarodowych konwencjach. Jest prezenterem programu Sh’bam, szkoły Less Mils. Jego motto to: “prowadź zajęcia tak, jakby to były Twoje ostatnie w życiu”, co można było odczuć podczas niedzielnego prowadzenia zajęć.

            Maraton trwał dwie i pół godziny, z jedną krótką przerwą na zaczerpnięcie oddechu i łyk wody. W tym czasie w dwóch układach zaprezentowały się dziewczyny ze szkoły tańca ,Desperado” z Gostynia. Jeśli nie wierzysz, że można spędzić na tańcu sto pięćdziesiąt minut już dziś zapraszamy na przyszłoroczny maraton zumby! Zumba to taniec zainspirowany połączeniem elementów tańców latynoamerykańskich oraz elementów fitness. Choreografia zumby łączy hip-hop, soca, samba, salsa, merengue, mambo, sztuki walki, oraz elementy Bollywood i tańca brzucha. Wykorzystywane są także elementy treningu siłowego (squat, lunge) oraz treningu cardio. Podczas jednej tanecznej sesji można spalić 500-700 kcal. Ćwicząc zumbę, poprawia się wytrzymałość. Oddech robi się głębszy, a organizm jest lepiej dotleniony. W praktyce oznacza to, że z upływem czasu można ćwiczyć dłużej i intensywniej. Łatwiej też zacząć uprawianie innych sportów, które do tej pory wydawały się zbyt wymagające. Oprócz tego, dzięki zumbie poprawia się gospodarka hormonalna organizmu i przyspiesza metabolizm. Poza tym zumba odstresowuje i relaksuje. Nadal nie przekonaliśmy Cię, że zumba to fantastyczna i atrakcyjna forma na dobre spędzanie czasu? Wpadnij do GOK-u na najbliższe zajęcia (środa, godz. 19:00!) a już nigdy nie opuścisz żadnego treningu!

            Gminny Ośrodek Kultury po maratonie zumby kieruje podziękowania do fantastycznych prowadzących: Michała Kurpeta, Oli Pazoły, Asi Kaczor, i Agnieszki Krzyżyńskiej za przygotowanie  układów wyzwalających endorfiny i kolejne bogate doświadczenie.

DSC06516

Jak co roku gmina Pępowo uroczyście włączyła się w obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Msza św. w intencji Ojczyzny rozpoczęła się o godz. 11:30 i sprawował ją ksiądz proboszcz Kazimierz Małek. Wspólnie z wiernymi modlili się przedstawiciele władz oraz chórzyści, którzy wzbogacili oprawę muzyczną mszy pięknym śpiewem ku czci Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski. Z racji podwójnego święta ksiądz proboszcz w swym kazaniu nie tylko przedstawił historię naszej lokalnej społeczności, ale wspomniał również, że kult Maryi jako Królowej Polski trwa od pokoleń; tytuł Królowej naszej Ojczyzny Matka Boża po raz pierwszy otrzymała w XVII w. w czasie potopu szwedzkiego. Po Mszy świętej wierni oraz poczty sztandarowe przeszli  pod pomnik Powstańców Wielkopolskich. Tutaj przybyłe delegacje złożyły kwiaty, znicze i wieńce. Odśpiewano także Hymn Polski oraz Rotę. Ksiądz proboszcz odmówił krótką modlitwę za poległych bohaterów. Następnie uczestnicy uroczystości udali się na planty, gdzie miało miejsce odsłonięcie poświęconej 100. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego ekspozycji, przygotowanej przez Bogusława Janika i Jacka Śląskiego. Wystawę „O zwycięskim powstaniu" otworzył wójt gminy Pępowo Stanisław Krysicki. Oprawę artystyczną tego wydarzenia – „galerię postaci historycznych” - stworzyli członkowie Koła Teatralnego pod opieką Mirosławy Bigaj we współpracy z chórem szkolnym pod batutą Leszka Żelaznego.  Zwieńczeniem uroczystości trzeciomajowych była wystawa rysunków leszczyńskiego artysty Macieja Piotrowskiego, który nieustannie poszukuje nowych form wypowiedzi dla swojej sztuki. Ostatnia jego realizacja związana jest z udziałem w Powstaniu Wielkopolskim mieszkańców regionu, z którego się wywodzi. Spośród 12 rysunków, które zostały zaprezentowane w Święto Konstytucji dwa odnoszą się do miejsc i ludzi związanych z ziemią pępowską, a mianowicie kościołów w Pępowie i Skoraszewicach oraz ks. Michała Tomaszewskiego i powstańca ze Skoraszewic Józefa Roszaka. Wystawa prac Macieja Piotrowskiego była okazją do spotkania wielu mieszkańców naszej gminy i gości, którym przypadła do gustu, a ta forma wypowiedzi artystycznej, z pozoru prosta, stała się manifestacją patriotyzmu i radości oraz naszej dbałości o  historię, teraźniejszość i przyszłość.

DSC06508

Od wielu lat 1 maja w Pępowie odbywa się majówka rowerowa. W tym roku, ze względu na setną rocznicę odzyskania niepodległości oraz wybuchu powstania wielkopolskiego rajd został okrzyknięty hasłem ,, szlak rowerowy dla biało-czerwonej”. Dzięki cudownej letniej pogodzie oraz ze względu na motyw patriotyczny liczba osób uczestnicząca w tym wydarzeniu przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów – na starcie o godz. 14:00 pod GOK-iem pojawiło się 150 osób! W rajdzie 20 kilometrów pokonały osoby w różnym wieku: od najmłodszych sześciolatków, po emerytów. Cieszymy się, że rowerówka odbiła się tak szerokim echem, iż dołączyli do nas mieszkańcy nie tylko gminy, ale i powiatu! Trasa prowadziła przez miejscowości, z których wychodzili mieszkańcy gminy, by zaciągnąć się do powstania. Stąd też uczestnicy rajdu przejechali ulicą Powstańców Wielkopolskich, następnie jechali przez Gębice do Skoraszewic, wracając przez Pępowo; dalej turystycznie przez Kościuszkowo i nową ścieżką przez Siedlec. Dwa postoje zrobiono w Skoraszewicach, by uczcić pamięć powstańców i złożyć symboliczny znicz, przy kaplicy zbudowanej dla uczczenia żołnierzy i powstańców oraz na skoraszewickim cmentarzu. Historie tych wydarzeń przybliżała pani Mirosława Bigaj, która już przed wyjazdem, na placu przy strażnicy, opowiedziała o ,,Skrzydlatym Zakątku” oraz o ,,szpitaliku”.  Wysłuchanie tych niezwykłych wykładów było o tyle istotne, że po zakończonym rajdzie – już na Cegielni – odbył się quiz powstańczy, przygotowany przez panią Mirosławę. Za udzielenie poprawnej odpowiedzi uczestnicy mogli zdobyć nową książkę ,,Rowerem przez gminę Pępowo”. Ten reprint I wydania wzbogacony o trzy szlaki tematyczne miał premierę właśnie na Cegielni. Od wczoraj można nabywać egzemplarze w Urzędzie Gminy oraz w GOK-u. Uczestnicy rowerówki, którym nie udało się wygrać książki, a brali udział w quizie, wręczono pamiątkowe mapy Pępowa. Podczas quizu można było także posilić się kiełbaską z grilla, zorganizowanym przez GOK oraz ugasić pragnienie. O godzinie 18:00 wszyscy uczestnicy dotarli bezpiecznie do domów.

Gminny Ośrodek Kultury składa podziękowania:


- ochotnikom z OSP Pępowo, którzy jak zawsze rewelacyjnie zabezpieczali cały peleton dbając o bezpieczeństwo każdego uczestnika;

- pani Mirosławie Bigaj za poprowadzenie i przygotowanie quizu oraz przybliżenie uczestnikom rajdu historii powstania wielkopolskiego w naszej gminie;

- delegacjom za złożenie symbolicznych zniczy na cmentarzu i w kapliczce w Skoraszewicach;

- panu Janowi Szpakowi tradycyjnie za poprowadzenie uczestników rajdu;

- obsłudze bufetu za przygotowanie grilla i wydanie ciepłych i smacznych posiłków;

- wszystkim uczestnikom za liczne przybycie i ochotny udział w tym wyjątkowym wydarzeniu!

                Już dziś obiecujemy, że będziemy kontynuować na wzór ubiegłego roku rowerówki. Czasem w klimacie patriotycznym, czasem turystycznym, a czasem i pielgrzymkowym. Zachęcamy do śledzenia naszego facebooka oraz strony internetowej: www.gok.pepowo.pl, na których zostaną podane szczegółowe informacje.

DSC06406

                Coraz większą popularnością cieszą się koncerty gwiazd SILESIA TV, które cyklicznie są organizowane przez GOK Pępowo. W tym roku gościliśmy już Mirosława Jędrowskiego, Krzysztofa Koniarka, natomiast w ubiegłą sobotę, 28 kwietnia mieliśmy przyjemność bawić się przy muzyce zespołu ,,Duet Karo”.

            Zespół "Duet Karo” istnieje na rynku 17 lat. Jego założyciele, Elżbieta i Stefan Witkowscy, pochodzą z Chorzowa.  Na co dzień oboje pracują zawodowo (pan Stefan w hucie, pani Ela w Urzędzie Miasta). Stanowią duet nie tylko na scenie, ale również w życiu prywatnym. Państwo Witkowscy są małżeństwem od grubo ponad dwudziestu lat. Są także szczęśliwymi rodzicami dwóch synów. Muzyka i występy są dla artystów raczej rozrywką i odskocznią, a nie pracą. Duetowi Karo podczas występów towarzyszą śliczne tancerki, które uświetniają program swym wdziękiem, urodą i efektowną choreografią w atrakcyjnych strojach. Od roku 2017 duet występuje również z  muzykami na żywo. Koncertują w kraju i za granicą, prezentując autorskie piosenki.

            Koncert w Gminnym Ośrodku Kultury rozpoczął się o godzinie 20:00, ale najwierniejsi fani przybyli jeszcze przed godziną 19:00, by zająć najlepsze miejsca najbliżej występujących. 350 biletów natomiast zostało rozprowadzonych już na trzy tygodnie przed koncertem. Na scenie pojawiło się pięcioro artystów: śpiewający duet – państwo Elżbieta i Stefan Witkowscy, gitarzysta Paweł, klawiszowiec Mariusz oraz tancerka. Koncert z bisami trwał godzinę i 45 minut. Część pierwsza stanowiła biesiada śląska. Audytorium usłyszało hity: ,,Śląski szlagier”, ,,Jo i ty”, ,,Moja Ela”, czy ,,Kochosz mnie czy niy”. Przerywnik stanowił występ pana Stefana, który z przymrużeniem oka i w żartobliwy sposób opowiadał o swoim pożyciu z panią Elą. Publiczność oszalała ze śmiechu, gdy usłyszała, w jaki sposób artysta wytłumaczył synowi różnicę między kobietą a mężczyzną. Mianowicie zapytał o rozmiar stopy mamy, porównał ze swoją i powiedział dziecku: ,,Bo widzisz synku, tak naprawdę, to ta różnica jest między nogami”. Część druga koncertu przyniosła wiele utworów popowych, które na co dzień  często znajdują się na śląskiej liście przebojów. Z pępowskiej sceny wybrzmiały piosenki: ,,Miłość to cudowny sen”, ,,Więc tańczmy”, ,,1,2,3,4 dziubka mi dej” czy wyczekiwana ,,Żoneczka”. Oczywiście nie obyło się bez dwukrotnych bisów. Po koncercie jak zawsze można było zdobyć autografy od artystów, zakupić płyty i zrobić pamiątkowe zdjęcie.

            Gminny Ośrodek Kultury kieruje podziękowania strażakom, za pilnowanie porządku podczas koncertu. Dziękujemy akustykowi, oświetleniowcowi i pomocy technicznej. Przede wszystkim jednak dziękujemy wszystkim widzom, dopytujących już z zainteresowaniem o kolejne koncerty, za wspaniałą zabawę i dobry nastrój, który – mamy nadzieję – będzie towarzyszył przez cały długi weekend majowy.