galeria 10 20170420 1818965449

 

Dziś, 21 kwietnia o godz. 17:00, nastąpiło uroczyste otwarcie odrestaurowanej siłowni po prawie trzech miesiącach remontu. Na uroczystość przybył wójt gminy, Stanisław Krysicki, pomysłodawca i zleceniodawca modernizacji, przewodniczący rady gminy, Zenon Rogala, oraz przewodniczący komisji do spraw budżetu, Józef Śląski. Po krótkim przemówieniu, w którym dyrektor GOK – Leszek Żelazny – podsumował prowadzone prace i podziękował zaangażowanym osobom, nastąpiła prezentacja nowo zakupionego sprzętu. Profesjonalne urządzenia zakupione zostały za około 50 tysięcy złotych od producenta MARBO. Najbardziej atrakcyjnym z niego jest m. in. brama z regulacją wysokości drążka – jedna maszyna, na której istnieje wiele możliwości ćwiczeń. Jest to narzędzie treningowe, które stanowi fundament każdej siłowni oraz w znacznej mierze decyduje o standardzie, efektywności i komforcie ćwiczeń. Zapewnia bezpieczny trening w pełnym zakresie ruchów na każdym poziomie zaawansowania. Oprócz bramy zakupiony został także profesjonalny zestaw hantli, regulowane ławeczki treningowe do ćwiczeń, fachowy wyciąg na mięśnie pleców oraz tak zwany ,,modlitewnik”, a także maszyna na mięśnie nóg, zarówno czworogłowe i dwugłowe. Chlubą siłowni od dziś są nowe sprzęty aerobowe, których dotychczas brakowało lub były uszkodzone: bieżnia, orbitrek, rowerek spinningowy oraz wioślarz od producenta Concept2 z monitorem LCD opcjonalnie odbierającym pomiar tętna a także posiadający interakcyjny mechanizm oporowy z wykorzystaniem turbiny powietrznej. W związku z inwestycją w nowoczesny sprzęt Gminny Ośrodek Kultury wprowadzi opłaty za korzystanie z bogato wyposażonej siłowni. Jednorazowy bilet wstępu będzie wynosił 10 złotych, natomiast karnet miesięczny to 50 złotych. Dla młodzieży do lat 18 karnety miesięczne obejmujące ćwiczenia wyłącznie z instruktorem będą kosztowały 15 złotych, jednorazowy bilet – 3 złote. Zarówno bilety jak i imienne karnety będzie można nabywać w Gminnym Ośrodku Kultury już od poniedziałku. Zebrane w ten sposób środki umożliwią opłacenie instruktora, serwisowanie sprzętu oraz – w przyszłości – zakup kolejnych urządzeń. Siłownia na razie będzie czynna tak jak dotychczas: od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 – 20:00.

Warto sprostować wątpliwości dotyczące długiego oczekiwania na powtórne otworzenie zmodernizowanej siłowni. Gdy pod koniec stycznia na drzwiach GOK-u zawisła kartka z informacją, że siłownia jest nieczynna, nawet pracownicy jeszcze nie potrafili odpowiedzieć na dociekliwe pytania, ile czasu trzeba poświęcić na renowację pomieszczeń. Całość prac remontowych wyniosła 60 tysięcy złotych. Prace przebiegały w kilku etapach. Po podjęciu wielu decyzji, głównie tych związanych z dyspozycją budżetu, z siłowni zostały wyniesione dotychczas używane urządzenia treningowe. Część z nich udało się zrewaloryzować, natomiast te nienadające się do użytku zostały sprzedane. Następnie została wezwana firma budowlana pana Bzdęgi, która przez tydzień wykonała prace remontowe takie jak: powiększenie pomieszczenia, wykucie większego przejścia i połączenie go z przedsionkiem, przesunięcie drzwi wejściowych, a także pozbycie się betonowych wypustek. Kolejnym etapem było cyklinowanie podłogi, które także pochłonęło firmie z Gostynia ponad tydzień, gdyż lakier musiał dobrze wyschnąć. Po wyborze i zakupie farb ekipa stałych bywalców na siłowni, która zdeklarowała się bezinteresownie ją pomalować, zabrała się do pracy. Koordynatorami i czołowymi pracownikami na tym etapie byli panowie: Waldek Małecki i Kornel Pazoła, którzy wraz z niewielką grupą chłopaków każdego dnia wieczorami szpachlowali ściany, by następnie je pomalować. Gdy pomieszczenia były już gotowe nastąpił okres wyczekiwania na dużo wcześniej zamówiony sprzęt wysokiej klasy.

            Gminny Ośrodek Kultury składa serdeczne podziękowania wójtowi i radzie gminy za przekazanie środków, dzięki którym mogliśmy odrestaurować stare pomieszczenia i zużyty sprzęt, a zakupić nowy i porządny. Dziękujemy także chłopakom, którzy bezinteresownie prawie każdego dnia przychodzili, by doprowadzić siłownię do takiego stanu, jak wygląda dziś: Kornelowi Pazole, Waldkowi Małeckiemu, Szymonowi Wojciechowskiemu, Tomkowi Nowackiemu, Krzysiowi Zmysłowskiemu, Arkowi Małeckiemu, Tomkowi Piaskowskiemu oraz wszystkim tym, którzy pomagali przy sprzątaniu, szczególnie młodzieży korzystającej ze starej siłowni. Dziękujemy firmie DEBON za sfinansowanie podkładów gumowych na parkiet oraz firmie MAŁECKI za przycięcie luster.

PKF BJ

Już w najbliższy piątek, 21 kwietnia, zapraszamy na projekcję filmu!
Wstęp wolny - emocje niezapomniane!
Zabierz ze sobą znajomych i zajrzyj o 19:00 do ,,Klubu na piętrze".
GOK zaprasza!

zyczenia

koncertlukowscynew100

Lubisz biesiadę śląską?
Nie może Cię zabraknąć na tej imprezie!
Specjalnie dla mieszkańców Pępowa
29 kwietnia w sali GOK zagrają
BRYGIDA I ROBERT ŁUKOWSCY!

Imprezę poprowadzi gość znany z Radia Silesia:
ANDRZEJ MIŚ !

Bilety w cenie 20 zł do nabycia w GOK-u.

Zapraszamy !

DSC01525

W sobotę 22 kwietnia w Gminnym Ośrodku Kultury po raz drugi odbyło się bezpłatne seminarium poświęcone samoobronie dzieci jak i pań pod medialnym patronatem ,,Życia Gostynia”. W kursie uczestniczyły osoby, które wzięły udział w poprzedniej edycji, ale dołączyły także nowe. Seminarium zostało przeprowadzone przez przedstawicieli KS Tiger Wielkopolska: Krzysztofa Bednarza, Radosława Cichowlasa i Marysię Kobus oraz w części drugiej także Krzysztofa Żurczaka. O godzinie 16:00 rozpoczęło się szkolenie dla najmłodszych. Seminarium trwało półtorej godziny, pod okiem rodziców zainteresowanych postępami swoich pociech. Praca z dziećmi wymaga większego zaangażowania, skupienia, należy także wypracować u nich dyscyplinę, by wzbudzić zainteresowanie i przykuć uwagę. Stąd też główna część zajęć została poświęcona nauce blokowania niespodziewanych ciosów: tych nad głową oraz na wysokości brzucha. Ostatnie pół godziny ćwiczeń zostało przeznaczone na przypominanie chwytów, także tych z blokami, z poprzedniej edycji oraz nauczaniu ich te dzieci, które uczestniczyły pierwszy raz w szkoleniu.

Kurs samoobrony dla pań pod hasłem ,,Bezpieczna kobieta” rozpoczął się o godzinie 18:00. Choć na listę uczestnictwa do soboty zapisało się dwadzieścia pań, pojawiło się zdecydowanie więcej, około trzydziestu. Prowadzący ćwiczenia podzielił kursantki na dwie grupy: te, które brały udział w pierwszej edycji i te, które ostatnio się już czegoś nauczyły. Szkolenie przebiegało schematycznie: prowadzący prezentowali formy obrony na sobie nawzajem, następnie przećwiczenie ich na paniach, które pierwszy raz wzięły udział w szkoleniu, a dalej trening w parach. W związku z różnorodnością chwytów i ilością uczestniczek seminarium trwało do godziny 20:30. Instruktor jednak wielokrotnie podkreślał, że w tej edycji szkolenia zależy mu na tym, by metodycznie ustawić i opracować plan działania w niebezpiecznych sytuacjach; aby chwyty, których panie się nauczą, mogły się przydać, aby paraliżujący strach nie zamknął im w przyszłości w chwilach ryzyka pola działań. Zostały powtórzone z poprzedniego seminarium podstawowe formy obronne skupiające się na punktach tzw. witalnych. Są to miejsca wrażliwe znajdujące się głównie na twarzy, ale też poza nią. Mowa także była o trzech progach bólu, który jest indywidualny i zależy od wrażliwości danej osoby. Przećwiczone zatem zostały formy obrony dla dziewięciu elementów na twarzy, między innymi tzw. ,,uśmiech jokera”, ,,wąsik Hitlera” i aż trzy patenty na uszy. Instruktorzy wskazali także tkanki miękkie, delikatniejsze, których zaatakowanie powoduje natychmiastową konsternację. Forma obrony polega na trzech zasadach: zmiękczeniu napastnika, rozerwaniu jego uścisku-pułapki i odepchnięciu. W drugiej części szkolenia panie przećwiczyły zachowania w sytuacjach realnych, także tych z ,,gadżetami” (próba wyrwania telefonu czy torebki). Na koniec kursu uczestniczki w ramach ciekawostki zostały nauczone chwytu duszącego, tak zwanego ,,podwójnego Nelsona”, który mogły przetrenować na fantomie zmieniającym grymas twarzy.

Wyćwiczone na kursie chwyty mają stać się intuicyjnymi patentami, gdy nadejdzie potrzeba obrony, dlatego prezentowane przez instruktorów techniki były niezłożone. Uczestnicy po zakończonych kursach otrzymali pamiątkowe certyfikaty potwierdzające udział w seminarium i zdobytą na nich wiedzę. Gminny Ośrodek Kultury serdecznie dziękuje reprezentantom KS Tiger Wielkopolska za nieodpłatne przeprowadzenie kursu samoobrony. Tym samym informujemy, że TRZECIA EDYCJA odbędzie się najpóźniej do końca sierpnia.

galeria 23 20170403 1152834315

31 marca, w piątkowy wieczór, po raz drugi Gminny Ośrodek Kultury zorganizował warsztaty rękodzieła, w tym przypadku w klimacie wielkanocnym. Tym razem zainteresowanie było jeszcze większe, gdyż pojawiło się siedemdziesięciu uczestników (w tym dwóch panów). Warsztaty były bezpłatne: wszystkie potrzebne materiały zagwarantował GOK – uczestnicy musieli mieć ze sobą jedynie suszarki. Podobnie jak podczas warsztatów bożonarodzeniowych wykonywano prace w technice decoupage’u – gdzie niezbędnym elementem jest kilkukrotne podsuszanie kolejnych warstw. O godzinie 19:00, gdy dyrektor GOK-u zachęcił uczestników przede wszystkim do miłej zabawy i poczęstunku, panie przy delikatnych dźwiękach muzyki wzięły się do pracy. Warsztaty połączyły pokolenia. Udział w nich wzięły zarówno uczennice: od gimnazjalistek a nawet uczennic z podstawówki, przez mamy z córkami, babcie z wnuczkami, przedstawicielki Kół Gospodyń Wiejskich oraz reprezentantki Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Instruktażu udzielała niezastąpiona pani Monika Rolnik wraz z pomocnicą - córką Olą, które na co dzień podejmują się wyrobów w tej technice, ostatnio nawet na Komunie Święte. Osoby, które uczestniczyły w poprzednich warsztatach mniej więcej pamiętały, w jakiej kolejności powinny wykonywać dane czynności, jednak pani Monika mimo to dwoiła się i troiła, by każdemu sprawnie odpowiadać na pytania i podpowiadać kolejne etapy pracy. Pomagała także osobom, które były pierwszy raz na warsztatach i nigdy wcześniej nie pracowały w technice decoupage’u. To nad nimi sprawowała największą pieczę. Warsztaty przebiegły tak sprawnie, że po ich zakończeniu uczestniczki postanowiły jeszcze ozdabiać swoje wykonane jajka wstążkami, koralikami i cekinami. Powstałe w ten sposób dekoracje wyglądały niczym jajka Faberge.

Gminny Ośrodek Kultury składa podziękowania pani instruktor za przeprowadzenie – już po raz drugi - warsztatów rękodzieła oraz panom elektrykom za nadzór nad impedancją obwodu prądu.

galeria 4 20170327 1493532859

W pierwszą wiosenną niedzielę, 26 marca, Stowarzyszenie ,,Ziołowieś” oraz Gminny Ośrodek Kultury w Pępowie zorganizowało kolejną edycję świątecznego kiermaszu. Już od godziny 9 klienci zaglądali do GOK-u, by zrobić wielkanocne zakupy. Tym razem pojawiło się prawie pięćdziesięciu wystawców, każdy z innym asortymentem. Wszyscy odwiedzający kiermasz na pewno mieli możliwość wybrania czegoś, co przypadło im do gustu. A towaru było co nie miara! Począwszy od wyrobów rękodzielniczych, ceramicznych, porcelanowych, poprzez wiklinowe torby, haftowane obrusy, aż po zabawki. Na jarmarku dominowały elementy wielkanocne, ale można było zaopatrzyć się także w rękodzieło nawiązujące do Komunii Świętej. Na kiermaszu do wyboru znalazły się i kosmetyki, przede wszystkim te naturalne, robione z ziół. Poza asortymentem rękodzielniczym furorę robiły naturalne wyroby spożywcze: likiery, nalewki, soki, miody, a nawet ziołowe herbatki, na których degustację zachęcały panie ze Stowarzyszenia ,,Ziołowieś”. Kiermasz wielkanocny trwał do godziny 16:00. Największy tłum klientów pojawił się w godzinach popołudniowych, kiedy to spacerujący mieszkańcy gminy wstępowali do GOK-u, by poczuć klimat Świąt Wielkiej Nocy i zakupić ozdoby, którymi przystroją swoje wielkanocne stoły. Tego typu wystawy przypadły mieszkańcom Pępowa do gustu, gdyż w jednym miejscu można zaopatrzyć się w śliczne, wiosenne dekoracje. Organizatorzy także czują się usatysfakcjonowani, gdyż dostawców z naturalnymi artykułami przybywa, dzięki czemu na kiermaszu pojawia się coraz bogatszy i innowacyjny asortyment.

galeria 65 20170320 1158250693

W niedzielę 19 marca w Gminnym Ośrodku Kultury w Pępowie rozegrano Otwarte Indywidualne Mistrzostwa w Szachach i Warcabach o Puchar Wójta na szczeblu powiatowym. Zapisy do rozgrywek rozpoczęły się o godz. 9:30. Celem turnieju była popularyzacja gry w środowisku lokalnym, rozwój intelektualny uczestników, a także wyłonienie finalistów, którzy będą mieli okazję zawalczyć o puchary w etapie wojewódzkim. Niestety szachy i warcaby to dyscyplina wymierająca, ciesząca się popularnością głównie w zamkniętych kręgach rodzinnych. Stąd też uczestnicy turnieju przybywali całymi pokoleniami, choć było ich niewielu. Do rozgrywek szachowych łącznie przystąpiło pięciu mężczyzn. Jedna rozgrywka trwała piętnaście minut w systemie kołowym (każdy z każdym), gdzie kolejny z uczestników pauzował. Podobnie rozegrano turniej warcabowy. Tutaj udało się przeprowadzić rozgrywki w dwóch kategoriach: dzieci do lat 12 oraz dorośli. Do kategorii pierwszej przystąpiło 6 dzieci, natomiast do drugiej – trzynastu zainteresowanych. W związku z ilością uczestników rozgrywki trwały najdłużej, gdyż także każdy grał z każdym po dziesięć minut. Wyłonienie zwycięzcy zostało podsumowane w następujący sposób: najpierw liczono duże punkty (2 za zwycięstwo, 1 za remis), a w przypadku remisu stosowano system Bergera. W szachach oraz warcabach dzieci należało zastosować dogrywkę. Zwycięstwa były następujące:

Szachy – dorośli:

1 miejsce – Marek Norman

2 miejsce – Jacek Orzechowski

3 miejsce – Piotr Witkowski

Warcaby – dzieci do lat 12

1 miejsce – Konrad Bazan (Gostyń)

2 miejsce – Adrian Błaszyk (Dalabuszki)

3 miejsce – Adam Jarus (Sroki)

Warcaby – dorośli

1 miejsce – Stanisław Glura (Studzianna)

2 miejsce – Paweł Buczak (Babkowice)

3 miejsce – Andrzej Wachowiak (Pępowo)

Przyznano także nagrody dla pań, które wzięły udział w turnieju:

1 miejsce – Barbara Momot (Gostyń)

2 miejsce – Agnieszka Głogińska (Studzianna)

3 miejsce – Lucyna Głogińska (Studzianna)

Puchary oraz nagrody ufundowane przez GOK wręczyła zastępca wójta, pani Katarzyna Kmiecik-Rosa, która z zainteresowaniem przyglądała się rozgrywkom. Każdy uczestnik mógł skorzystać z poczęstunku. Nad przebiegiem mistrzostw czuwali sędziowie – pan Jacek Orzechowski z Krzekotowic (szachy) oraz pan Edward Karpiński ze Starego Bojanowa (warcaby), rozwiązując frustrujące spory czy kłopotliwe bicia pionów przeciwników. GOK dziękuje za pieczę nad turniejem i wskazówki organizacyjne oraz uczestnikom za wypożyczenie zegarów i plansz do gier. Wszystkim zwycięzcą gratulujemy i życzymy pomyślności na szczeblu wojewódzkim.

Dzień Kobiet GOK 45

Dzień kobiet to doskonała okazja, by zaprosić panie na miły i kulturalny wieczór do teatru bądź filharmonii. Gminny Ośrodek Kultury w Pępowie ułatwił to zadanie mieszkańcom i zorganizował wieczór operetkowy. 11 marca o godzinie 19:00 rozpoczął się niezwykły koncert, który będą wspominać panie nie tylko z samego Pępowa. Organizatorzy byli zdumieni ogromnym zainteresowaniem koncertem, gdyż w dniu, gdy ogłoszono planowane wydarzenie rozeszły się wszystkie zaproszenia - bilety wstępu - które były bezpłatne. Już o godzinie 18:00 zebrała się spora widownia, która niestety musiała oczekiwać pod drzwiami, gdyż w sali trwała jeszcze próba muzyków z zespołu ,,Artes ensemble”. W koncercie udział wzięło ponad trzysta osób, gdzie dominującą część widowni stanowiła płeć piękna. Na początku, po przywitaniu gości i złożeniu paniom życzeń przez dyrektora GOK-u, pana Leszka Żelaznego, wójt gminy wręczył symboliczny bukiet kwiatów na ręce jednej z siedzących na widowni pań, miłym gestem otaczając wszystkie kobiety biorące udział w niecodziennym wydarzeniu. Wieczór został podzielony na trzy cykle. W pierwszej części wystąpili goście operowi, w przerwie ich wystąpienia zaprezentowała się nowo powstała sekcja teatralna działająca przy GOK-u, na koniec natomiast ponownie pojawili się muzycy w zupełnie innej scenografii. Zespół ,,Artes Ensemble” tworzą znakomici artyści, absolwenci Akademii Muzycznych w Bydgoszczy, Gdańsku, Poznaniu, Freiburgu i Zurychu, soliści oper i filharmonii, zajmujący się również działalnością pedagogiczną, posiadający w swych dorobkach artystycznych wiele nagród i wyróżnień w konkursach i festiwalach instrumentalnych, wokalnych i kameralnych w kraju i zagranicą. Szefem artystycznym zespołu jest Andrzej Janaszek, na skrzypcach zagrała Emilia Dagil, a poprowadzeniem koncertu i grą na wiolonczeli zajęła się Małgorzata Janaszek. W Pępowie wystąpili z repertuarem utworów znanych i nieco mniej, głównie prezentując romantyczne arie. Sopran – Maria Antkowiak i baryton – Tomasz Łuczak wcielali się w różne role, wyśpiewując miłosne historie kochanków z różnych epok, opowiadań i utworów. Stąd uczestnicy koncertu mogli wysłuchać ,,Nad pięknym, modrym Dunajem” J. Straussa, ,,W rytm walczyka śpiewa serce” z operetki ,,Księżniczka czardasza”, tytułową ,,Całuję twoją dłoń, Madame”, ,,Usta milczą, dusza śpiewa” z operetki ,,Wesoła wdówka”, ,,Ach, jedź do Varasdin” z ,,Hrabiny Marizy” a także ,,Przetańczyć całą noc” z musicalu ,,My Fair Lady”. Publiczność najbardziej ożywiła się, gdy na scenę została poproszona jedna z pań – z racji Święta Kobiet – w celu dyrygowania ,,Marsza Radetzkiego” zarówno publicznością jak i wirtuozami. Wywołana została pani Dorota Hudzińska, która zręcznie odnalazła się w nowej roli dyrygentki i rozbawiła publiczność do łez. W nagrodę otrzymała pamiątkową batutę.

Podczas przerwy muzyków na scenie zjawiła się sekcja teatralna z mini-kabarecikiem z okazji Święta Dnia Kobiet. Pępowscy aktorzy spotykają się dopiero od stycznia, także stworzenie przedstawienia było dla nich nie lada wyzwaniem. Pomysłodawcą scenariusza i zarazem reżyserem spektaklu była pani Mirosława Bigaj – doświadczona w tej kwestii nauczyciel języka polskiego i historii, która od ponad dwudziestu lat prowadzi szkolne kółko teatralne. Stąd też nową grupę teatralną dla dorosłych działającą przy GOK-u w Pępowie zasilają osoby w jakiś sposób związane ze szkolnictwem: przede wszystkim nauczyciele i pedagodzy oraz przedszkolanki z pępowskiej szkoły, byli członkowie szkolnego kółka teatralnego oraz słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Hitem programu artystycznego na Dzień Kobiet okazało się wykonanie piosenki ,,Sexapeal”, do której został stworzony specjalny układ taneczny i wykonany przez aktorki. Poza tym można było usłyszeć piosenkę ,,Bo ja się boję utyć”, której melorecytacji podjęła się sama pani reżyser wraz z panią Dorotą Hudzińską – przewodniczącą UTW. Wiele pracy kosztowało przygotowanie przez artystów sceny z Czerwonym Kapturkiem w wersji dla dorosłych. Pojednawcze stwierdzenie aktorów, iż ,,kobiety bez towarzystwa mężczyzn więdną, a mężczyźni bez kobiet – głupieją” wywołało burzę oklasków. Gdy scena ponownie była przygotowywana na przyjęcie artystów z operetki, pępowska Rada Sołecka obdarowała wszystkie panie znajdujące się w sali GOK-u czekoladami. W trzeciej części występu scena została oddana Cyganom, którzy wykonali przepiękne czardasze. W tej części publiczność usłyszała wykonania z operetek: ,,Kiedy skrzypki grają”, ,,Cygańska miłość”, ,,Kobietka sprytny czart”, ,,Księżniczka czardasza”, ,,Juliska z Budapesztu”, ,,Błękitna maska” i wiele innych. Ostatnim elementem był występ w stylu hiszpańskim. Choć koncert trwał do 21:30, brawami poproszono o bis. ,,Artes ensemble” na zakończenie zaprezentowało urocze ,,O sole mio”.

Gminny Ośrodek Kultury składa podziękowania wszystkim przybyłym gościom za słowa uznania, pozytywne recenzje i zadowolenie z koncertu. Cieszymy się, że w naszej gminie mieszka tylu melomanów, potrafiących docenić wyższą formę kultury. Składamy także podziękowania panom strażakom: Tomkowi Nowackiemu i Leszkowi Wajnowi za służbę porządkową podczas trwania koncertu. Dziękujemy kamerzyście, panu Michałowi Knule za upamiętnienie wydarzenia i udostępnienie zdjęć. Dziękujemy panu Piotrowi Kubiakowi za świetne nagłośnienie mikrofonami pojemnościowymi i pracę z oświetleniem. Wszystkim Paniom składamy serdeczne życzenia z okazji ich święta i zapraszamy w przyszłym roku!

galeria 30 20170218 1358732862

Z utęsknieniem mieszkańcy Pępowa czekali na ten niezwykły koncert. Bilety w cenie 20 złotych rozeszły się już na dwa tygodnie przed wielkim dniem w ilości 350 sztuk. Najbardziej zniecierpliwieni fani czekali pod drzwiami już na półtorej godziny przed występem! I w końcu się zaczęło! Mariusz Kalaga wraz z grupą familijną pojawił się w Gminnym Ośrodku Kultury w Pępowie 18 lutego. Swym występem podbił serca całej widowni. Po przywitaniu publiczności i gości przez dyrektora GOK, Leszka Żelaznego, rozpoczął się koncert w nawiązaniu do planu realizowanego pod hasłem ,,Wieczór z muzyką”. Gość został mile przedstawiony: jest absolwentem Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Akademii Pedagogicznej w Krakowie oraz Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Mając 14 lat zapisał się do parafialnego chóru Cordis Christi, co zaowocowało występami, koncertami i spektaklami muzycznymi o tematyce religijnej. Swoją zawodową karierę muzyczną rozpoczął w 1980 na Festiwalu Piosenki Studenckiej, gdzie zdobył główną nagrodę Złotego Gwoździa za piosenkę własnej kompozycji Monopolowy blues W latach 90. występował w kilku zespołach muzycznych, m.in. Duo For You, Johnny Walker Band, Gang Marcela. W czerwcu 2000 wyjechał do Nashville w USA na największy na świecie Festiwal Muzyki Country Fan Fair, gdzie wystąpił w jednym z klubów. W trakcie tego pobytu zagrał również w Chicago, gdzie wystąpił dla Polonii amerykańskiej. Po powrocie do Polski w lipcu tego samego roku założył zespół Partners, z którym występuje do dnia dzisiejszego. W 2000 odbył się jego recital Od Orbisona do Nelsona transmitowany na żywo w lipcu przez TVP2. W latach 2006–2010 był radnym Rady Miasta Dąbrowy Górniczej i przewodniczącym Komisji Kultury. W kadencji 2010–2014 przewodniczący Komisji Kultury Związku Miast Polskich. Występował na Pikniku Country w Mrągowie, gdzie odebrał kilka nagród (m.in. Giganci Country). Przyjaciel Krzysztofa Krawczyka. Na jednym z koncertów w Dąbrowie Górniczej wykonał z nim piosenkę Gdy nam śpiewał Elvis Presley. Mariusz Kalaga koncertuje ze swoim najstarszym synem oraz synową. Dziś na pępowskiej scenie zaprezentował nie tylko znane z telewizji śląskie szlagiery, ale zagrał i kilka ballad, a także utwory country. Ogromną niespodziankę sprawił publiczności swym premierowym utworem, który dotychczas nigdzie nie został opublikowany. Być może znajdzie się na nowej płycie, która najprawdopodobniej zostanie wydana jeszcze w tym roku. Premierowy utwór ,,Cała prawda w twoich oczach” spodobał się pępowskiej publiczności. Najbardziej jednak nie mogła doczekać się piosenki ,,Jedna z gwiazd”, którą Mariusz Kalaga z zespołem familijnym wykonał już na finał koncertu. Otrzymał ogromne owacje oraz prośbę o bisowanie. Przekonany i wzruszony wykonał wiązankę góralską w nowej kreacji, nawiązując do stron, z których pochodzi. Poza tym w pępowskim GOK-u tego wieczoru można było usłyszeć piosenki takie jak: ,,Biegnij nad morze”, ,,Nie zapomnę tamtej nocy”, ,,Akordeonista”, ,,Przepraszam kochanie”. Po każdym utworze Mariusz Kalaga opowiadał zabawną anegdotkę lub sypał dowcipami. Koncert okazał się rewelacyjny i w lekkiej atmosferze. Kalaga to otwarty człowiek. Uzyskał doskonały kontakt z publiczością i często wdawał się w dyskusję z wyjątkowo głośnym fanem z pierwszego rzędu. Choć było na sali gorąco, publiczność wychodziła niezwykle zadowolona. Po koncercie można było zakupić płytę z najlepszymi utworami, które rozprowadzała żona pana Mariusza. Ponadto można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z wokalistą. Gminny Ośrodek Kultury składa serdeczne podziękowania panu Piotrowi i Damianowi za rewelacyjne nagłośnienie, strażakom z Pępowa za pomoc w zabezpieczeniu obiektu, paniom bibliotekarkom, pani Aurelii i pani Reni za służbę organizacyjną.